Wielki Zderzacz Hadronów gotowy na rundę drugą!

Największy na świecie zderzacz cząstek elementarnych został przygotowany do rozpoczęcia bezprecedensowych eksperymentów mających na celu uchylić rąbka kolejnych tajemnic Wszechświata.

20 maja Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) ustanowił nowy rekord energii kolizji protonów na 13TeV. Do 2012 roku było to 8TeV. Jak twierdzą naukowcy z CERN wszystko poszło zgodnie z planem.

Doświadczenia tam przeprowadzane mają na celu poszukiwanie wskazówek na temat powstania Wszechświata poprzez badanie podstawowych cząstek, z których zbudowana jest otaczająca nas materia oraz badanie sił, które nią żądzą.

Wielki Zderzacz Hadronów posłużył do potwierdzenia istnienia bozonu Higgsa, nazwanego szumnie „Boską Cząstką”, która nadaje masę innym cząstkom. Istnienie jej przewidział Higgs w 1964 roku, za co w 2013 otrzymał nagrodę Nobla.

Podczas, jak to nazwano, „Drugiego Sezonu”, LHC będzie walczył przez kolejne trzy lata, starając się wypełnić luki „Modelu Standardowego” (wiodącej teorii opisu naszego Wszechświata), takie jak np. ciemna materia.

Wielki Zderzacz Hadronów rozpędza w przeciwnych kierunkach wiązki protonów do 99,9% prędkości światła, a następnie zderza je ze sobą, w odpowiednich miejscach gdzie umieszczone są cztery laboratoria czujników w celu monitorowania kolizji. Cały ten subatomowy gruz jest analizowany pod kątem pojawienia się nowych cząstek i sił, które trzymają je razem.

Jak pisze na swoich stronach CERN, jeden teraelektronowolt (TeV) jest równy energii lecącego komara. Na pierwszy rzut oka nie jest to dużo, mimo iż LHC uderza z siłą 13 komarów. Kluczem jest tu jednak energia zgromadzona na ekstremalnie małej przestrzeni, około milion, milionów razy mniejszej od komara. To jest właśnie to, co powoduje rozbicie cząstek na drobne.

„Pozwoli nam to na podążenie za badaniami z rundy pierwszej, oraz na badania z większą dokładnością różnic w zachowaniu pomiędzy materią i antymaterią,” powiedział Guy Wilkinson, rzecznik LHCb, jednego z czterech detektorów cząstek elementarnych zainstalowanych w LHC.

„Czas na nową fizykę!” mówi Rolf Heuer, dyrektor generalny CERN. „Pierwsze dane już napływają. Zobaczymy co ujawnią nowego o naszym Wszechświecie,” powiedział.